Czy na Antarktydzie mogą występować piramidy?
Już bardzo wiele napisano na temat piramid, które rzekomo znaleziono na Antarktydzie. Ogromne struktury przypominające ostrosłupy wydają się być znacznie większe niż ich odpowiedniki z Egiptu. Biorąc pod uwagę fakt, że są skute lodem, musiałyby tez być dużo starsze. Ale czy piramidy na Antarktydzie naprawdę istnieją?
Antarktyda to do dzisiaj najmniej zbadany kontynent na Ziemi i może skrywać jeszcze nie lada niespodzianki. Według jednej z teorii, to właśnie tam znajduje się słynna Atlantyda, albo raczej to co z niej zostało po kataklizmie.
Niektórzy uważają, że struktury odnalezione na zdjęciach satelitarnych, to właśnie pozostałości po jakiejś starożytnej zaawansowanej cywilizacji. Podczas gdy ich adwersarze uważają, że są to po prostu naturalnie powstające polodowcowe brzegi gór wspomagane działaniem erozji.
Jak zwykle w takich wypadkach, nową ogromną strukturę podobną do piramidy, odkryto dzięki usłudze Google Maps (współrzędne: 79°58'39.25"S 81°57'32.21"W), która przyciąga rozmaitych entuzjastów gotowych godzinami wpatrywać się w odległe tereny w poszukiwaniu czegoś interesującego. Jeśli okaże się, że nie jest to złudzenie, albo formacja polodowcowa, tylko rzeczywiście starożytna piramida, może to posłużyć jako dowód, że kontynent pokryty obecnie lodem był kiedyś wystarczająco ciepło, aby mogła tam kwitnąć starożytna cywilizacja.
Autor: Admin (12.05.2016)